hattrick szczytno

wałek

Zesół "Melina" został założony 30.06.2005r. w Szczytnie. Drużyna rozgrywa swoje mecze w "samym centrum" miasta tzn. na sztucznej, rozwijanej murawie na Placu Juranda. Trenerem został od 1.07.2005r. Szwed Anders Lannerhult - człowiek opanowany i uczciwy, choć trochę kontrowersyjny. Drużyna pojawiła się aby jej prezes - walek5 - miał zabawę w nudne dni i smętne wieczory a przy okazji sprawdził się w nowej branży. Pozdrawiam wszystkich !!!

malyrd

jak planujesz rozwijac druzyne ? jaki trening ? szkolka ? i inne sprawy...

Kes

w nudne dni i smetne wieczory... hehe

jak Cie dobrze wciągnie to będziesz się z nami bawił nie tylko w te nudne chwile...

witamy na forum, życzymy sukcesów w HT i popieramy małego... napisz co zamierzasz...

wałek

Myślę, że zajmę się szkoleniem obrońców (chociaż to długo trwa), bo pomocników jest mnóstwo i niewiele mniej napastników.

wałek

Dzięki prezesowi Klusek i jego wspaniałej zastępcy Aghi, drużyna Melina wzbogaciła się o logo klubu. Teraz wygląda trochę poważniej i jest kolorowo. Laughing

wałek

Zespół "Melina" zakończył swe rozgrywki na dobrym 5 miejscu. Utrzymanie się w VII.66 lidze to był priorytetowy cel jaki przed sobą postawił prezes. Szkółka skoczyła z fatalnej na przeciętną (od momentu przejęcia), ale niestety zawodnicy promowani nie okazali się żadnym wzmocnieniem dla klubu. Plany na przyszły sezon to utrzymanie, ponieważ w lidze pojawiło się dwóch bardzo silnych spadkowiczów, a i beniaminkowie nie odstają od reszty. Uważam, że liga jest dosyć mocna. Trzeba koniecznie poprawić stan konta, bo skarbnik klubu już dwa razy składał dymisję na ręce prezesa, ale nie dostał zgody na odejście. W zespole w dalszym ciągu szkoleni są obrońcy i ze sprzedaży ich, prezes ma zamiar załatać dziurę w budżecie. Po dłuższym zastanowieniu się, doszedłem do wniosku, że spadek z ligi nie zawali nam sufitu na głowę, może nawet pomoże stać się potęgą finansową Laughing

, a Ekstraklasa nie zając - poczeka. Laughing

. W pucharze Szczytna drużyna będzie dziewicą, ale myślę, że nie taką, która łatwo się oddaje, bo nadszedł jej czas. Twisted Evil

wałek

Utrzymanie w lidze VII.66 stało się faktem. Po sprzedaży dwóch doświadczonych zawodników zakupiłem kilku młodych ludzi, z których w następnych sezonach mam zamiar zrobić niezłych defensorów, aby sprzedać ich za przyzwoite pieniądze. Za resztę pieniędzy zatrudniłem nowego trenera zadowalającego szwajcara Ursa Greutera. Chciałem bardzo mieć solidnego, ale ledwo wykaraskałem się z długów to już znowu mam minus z przodu. Po rozpoczęciu sezonu sprzedam jeszcze jednego obrońcę i może wyjdę na prostą. Przebudowy stadionu nie przewiduję, gdyż na moją ligę i umiejętności moich grajków wystarczy 12 000 miejsc.

Wszystkim Hattrickowym Szczytniakom życzę zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia, zdrowia przede wszystkim 1 stycznia bo zapewne będzie bardzo potrzebne.

wałek

No i kolejny sezon zakończył sie bez większego kaca Laughing

Drużynie drobnych pijaczków z Meliny udało się utrzymać w VII lidze, może nie wydaje się to wielkim sukcesem, ale ostatnie 7 meczy bez porażki napawa optymizmem i popycha, aby wyznaczyć sobie bardziej ambitny plan. W dalszym ciągu w klubie są i będą trenowani betoniarze (obrońcy). Udało sprzedać się w tym sezonie dwóch, za których klub w końcu zamknął rozdział pt: "Dług". Nie przewiduje się zakupu żadnych nowych juniorów do trenowania w tym sezonie, ich liczba jest wystarczająca, a resztę może znajdę w zadowalającej (jak narazie) szkółce. Trener nie dość, że jest zadowolony to w dodatku zadowalający i jeśli do swoich obowiązków będzie podchodził tak poważnie jak do tej pory, to zostanie z nami do końca sezonu. Jedyne wzmocnienia na jakie jestem gotów to nakręcenie drugiego rozdziału pt: "Debet" na zakup napastników, chociaż narazie wystarczy mi to co mam. Kameralny stadion na 12000 nie zostanie rozbudowany, dopóki regularnie nie będzie pojawiał się tam komplet widzów, a do tego trzeba wyników.

Plany na przyszły sezon:
1. Walka o awans z I lub II miejsca.
2. Udane skoki obrońców i sprzedaz ich pod koniec sezonu za niezłą kasę.
3. Doczekanie się pierwszego juniora, którego nie będzie wstyd pokazać światu.
4. Trzecia runda Pucharu Polski
5. Udane występy na lokalnym podwórku. (PZS)

Wszystkim HTmaniakom ze Szczytna, życzę powodzenia i urzeczywistnienia wszystkich swoich planów,
a jakoż że Święta Wielkiej Nocy już niebawem to życzę wszystkim wszystkiego najlepszego, smacznego jaja, mokrego Dyngusa i jaknajmniejszego bólu głowy każdego ranka Twisted Evil

wałek

W końcu wywalczyliśmy upragniony awans do ligi VI. Awansować udało się dzięki żelaznej konsekwencji w taktyce (kontra), z którą rywale nie zawsze potrafili sobie poradzić. Nadszedł czas na przemyślenie niektórych ważnych zjawisk, metod treningowych i podjęcie decyzji, które sprawiłyby że cele postawione przed pijaczkami byłyby realne do spełnienia.
A cele, które prezes postawił przed zawodnikami, trenerem i sobą są następujące:
* utrzymanie się w lidze VI.376 - cel priorytetowy;
* 3 runda PP - cel, nad którym nie ma ciśnienia;
* zakup przynajmniej jednego napastnika, który szarpałby obronę rywali;
* udane występy na szczycieńskich boiskach w PZS lub Pucharze Rasiaka;
* w dalszym ciągu dobra zabawa - cel podstawowy i mający pod sobą wszystko inne

Pozdrawiam wszystkich Hattrikowców w Szczytnie i po za nim, ale czujących sympatię i sentyment do naszego miasta.